Kreatywna zabawa, czyli sposób na rozwój i wzmocnienie więzi dziecka z rodzicem

W dzisiejszych czasach mamy dostęp praktycznie do wszystkiego, mamy wszystko na wyciągnięcie ręki. Produkty jakie tylko chcemy, jedzenie z najdalszych stron świata, zabawki o których zawsze marzyliśmy jako dzieci, gry komputerowe, seriale i bajki o jakich nawet nie śniliśmy. Przy tym wszystkim bez przerwy gdzieś gonimy, coś musimy zrobić, mamy ogromny nadmiar obowiązków i zajęć. Brakuje nam czasu, aby usiąść, zwolnić, a przede wszystkim pobawić się z naszymi dziećmi. Myślę, że to jeden z największych współczesnych problemów – brak czasu na swobodną i kreatywną zabawę z dzieckiem. 

Obecnie mamy olbrzymi dostęp do przeróżnych dziecięcych zabawek, które tańczą, grają, śpiewają, świecą i robią wszystko to czego chcemy, czyli skutecznie zajmują nasze dzieci. W takim dobrobycie bardzo łatwo się pogubić, dlatego powinniśmy zadać sobie pytanie: Czego tak naprawdę pragną nasze dzieci? Pięknych zabawek, kolorowych bajek czy może jednak swobodnego czasu z rodzicem? Często nie mamy świadomości jak ważne jest dla dziecka i jego rozwoju wspólne spędzanie czasu, wspólna zabawa czy wspólne wypełnianie obowiązków domowych. 

Myślę, że czas poświęcony dziecku i praca nad relacjami mogą niezwykle procentować na przyszłość naszą i naszych dzieci. Mogą poprawiać komfort wspólnego życia dając ogromną radość zarówno rodzicom, jak i dzieciom. 

Wzajemne budowanie więzi to podejmowanie stałych działań, między innymi wspólne spędzanie wolnego czasu, którego nigdy nie zastąpi kolorowa zabawka, bajka na tablecie, czy najlepsze dodatkowe zajęcia. Należy jednak mieć na uwadze to, iż nie tylko obecność rodzica jest ważna, ale jego uwaga, zainteresowanie i prawdziwe zaangażowanie. Wspólna zabawa i czas spędzony razem tworzy okazję do współprzeżywania radości, smutku czy rozczarowania. Buduje w dziecku poczucie przynależności, ważności i bezpieczeństwa. Czas spędzony z dzieckiem to dla rodziców także możliwość budowania własnego autorytetu. Podejmując wraz z dzieckiem obowiązki domowe, bawiąc się wspólnie czy spędzając czas na rozmowie mamy okazję lepiej poznać nasze dziecko, zaobserwować w jaki sposób w danych sytuacjach się zachowuje, jak radzi sobie z trudnościami, sukcesami i niepowodzeniami. Przede wszystkim chwile spędzone razem wzmacniają naszą więź i zostawiają mnóstwo miłych wspomnień. 

W takim razie w jaki sposób bawić się z dzieckiem? W co się bawić, aby wzmacniać nasze relacje, rozwijać malucha, dodatkowo dając mu ogromną radość i poczucie szczęścia?

Bardzo często zapominamy o zabawach i grach z naszego dzieciństwa, do których najczęściej potrzebna była tylko kreda, kartka papieru, kapsle, patyki czy piłka. Niby jeden przedmiot, ale ten jeden przedmiot można wykorzystać na wiele sposobów. Między innymi piłka może posłużyć nam do zabawy w „Kolory”, „Zbijaka” lub możemy ją turlać, kopać czy rzucać nią do celu. Podobnie z kartką papieru, z której możemy zrobić samolot, wyciąć z niej różne kształty czy zrobić lunetę lub czapkę piracką. Takie zabawy mogą niezwykle rozwijać wyobraźnię i kreatywność naszych dzieci, dodatkowo wzmacniają autorytet rodzica, bo w oczach dziecka staje się on bohaterem, który zna niezwykłe i magiczne zabawy.

Wycieczka rowerowa, skakanie po kałużach, wspólna jazda na rolkach, letni piknik, poszukiwanie skarbów, są to aktywności, które mogą niebywale wzmocnić nasze więzi. Często niedoceniane wszelkie aktywności sportowe doskonale rozwijają koncentrację, a także koordynację ruchową. Poszukiwanie skarbów czy letni piknik z mnóstwem kolorowych owoców i gier to zabawy, w których wyobraźnia i kreatywność dziecka może się świetnie rozwijać, bo który maluch nie lubi odkrywać czegoś dotąd nieznanego?

Często nie doceniamy możliwości „zabawek”, które jesteśmy w stanie znaleźć w szafce kuchennej, czy w walizce z narzędziami. Przedmioty te potrafią dostarczać różnych bodźców, poszerzać świat dziecięcych doznań, a także niezwykle rozwijać wyobraźnię i kreatywność malucha. Mąka, fasola, groch, przyprawy, soda, ocet, galaretka czy makaron to tylko część rzeczy, które wykorzystać możemy do wspólnych zabaw. Już sama zabawa tymi produktami może być niezwykle interesująca dla dziecka, bo przecież to artykuły raczej „zakazane” i przeznaczone do jedzenia. Przy takich aktywnościach wykorzystajmy własną wyobraźnię, z pewnością podsunie nam wiele ciekawych pomysłów.  Dodając do mąki olej, możemy stworzyć sztuczny śnieg, mieszając ocet z sodą otrzymamy eksperyment, który zaciekawi każdego malucha, a zatapiając różne drobne skarby w galaretce, dziecko ma możliwość pobawić się w poszukiwacza skarbów.

Gotowanie i sprzątanie także mogą przerodzić się w świetną, rozwijającą zabawę i wcale nie muszą być nudne. My dorośli często myślimy, iż obowiązki domowe nie będą interesowały naszych dzieci, bo są dla nich po prostu nieciekawe, jednakże maluchy bardzo dobrze odnajdują się w roli pomocnika. Z ogromną przyjemnością potrafią zagniatać ciasto, smarować chleb masłem, kroić miękkie produkty, mieszać sałatkę, wycierać stół mokrą ściereczką czy wieszać pranie. Zapraszając dziecko do wspólnych obowiązków pozwalamy mu poczuć się docenionym i ważnym, wspieramy jego kreatywność i wyobraźnię, wiarę we własne możliwości, a także niesamowicie rozwijamy motorykę małą, czyli rączki. Powodem, przez który nie angażujemy malucha do wspólnego wykonywania domowych obowiązków jest także właśnie brak czasu, ponieważ wiemy, że sami szybciej się z tymi obowiązkami uporamy. Pamiętajmy jednak, że wspólne wykonywanie zwykłych codziennych czynności niebywale wzmacnia relację rodzic-dziecko i warto na te czynności poświęcić więcej czasu.

Ogrom spraw na głowie i codzienne zmęczenie bardzo często sprawiają, iż brakuje nam czasu na swobodną i życzliwą rozmowę z dzieckiem. Często myślimy, że przecież bez przerwy ze sobą rozmawiamy, lecz czy jest to spokojna rozmowa? Przy herbacie lub kakao, pod ciepłym kocem, gdzie wymieniamy się opiniami, przeżyciami dnia codziennego i naszymi uczuciami. Czy jednak są to typowe i mechaniczne zdania i pytania typu „Co chciałbyś zjeść na kolację?”, „Czy umyłeś już zęby?” lub „Proszę, idź umyj ręce”. Pamiętajmy, że rozmowa to możliwość opowiedzenia o swoich przemyśleniach, odczuciach,  w którą obydwie strony są tak samo zaangażowane. Taka rozmowa z maluchem umożliwia lepsze poznanie własnego dziecka, niesamowicie buduje zaufanie do rodzica, rozwija słownictwo, a przede wszystkim wzbogaca wspólnie spędzony czas i procentuje na przyszłość, uczy komunikacji i rozmowy dziecka z innymi. 

Podsumowując, czas spędzony z rodzicem daje dzieciom pewność, że są kochane, wysłuchane, potrzebne i ważne. Wiedzą, że w pobliżu są rodzice, zawsze gotowi ich wysłuchać, dzięki czemu czują się bezpieczne. Wspólna zabawa to po prostu radość z bycia razem. Warto zadbać o to, aby ten wspólny czas był tylko dla nas, bez grającego w tle telewizora, odbierania smsów i rozmów, sprawdzania co chwilę powiadomień w telefonie. Pamiętajmy, że tyle ile damy naszym dzieciom w ich dzieciństwie, z pewnością zwróci się w niedalekiej przyszłości. Dzieci są uważnymi obserwatorami, a to właśnie rodzice stanowią dla nich pierwszy wzór dorosłego człowieka. 

 

_____________________

Tekst ten został opublikowany w darmowym e-booku wydanym przez Smart Kids Planet. Miałam przyjemność znaleźć się w zacnym gronie różnorodnych i cenionych autorów tekstów dotyczących potrzeb rozwojowych dzieci na różnych etapach.

E-book możesz pobrać pod linkiem: smartkidsplanet.pl/ebooki/.