Wygłupiacie się z dziećmi? Ja uwielbiam żartować, czarować, śmiać się. Przychodzi mi to dość łatwo – dzieci to uwielbiają. Widzę, że często nasze wygłupy niesamowicie poprawiają samopoczucie i potrafią także rozładować napięcie. To niby prosty czar jednak przyniósł on nam niesamowicie dużo śmiechu.
–
–
CO JEST POTRZEBNE:
- Piłeczka pingpongowa
- Butelka po sosie pomidorowym lub soku (obwód szyjki nie może być większy niż piłeczka)
- Woda
–
Do butelki nalewamy wodę (do pełna, tak aby woda nawet lekko wylewała się z niej). Następnie, na otworze butelki umieszczamy piłeczkę pingpongową i powoli obracamy ją do góry nogami. Piłeczka powinna zostać na miejscu i uniemożliwić przepływ wody. Czar możemy urozmaicić i przed umieszczeniem piłki na szyjce możemy poczarować, pochuchać na piłkę, tym samym sprawiając ogromną radość dzieciom.
–
ZABAWA TA ROZWIJA:
kreatywność, wyobraźnię, motorykę małą, relację rodzic-dziecko oraz koordynację ruchową.