„A kuku” to aktywność, w którą bardzo często bawimy się nie mając pojęcia ile dobrego za sobą niesie i jak ważna jest dla rozwoju małego dziecka. Dodatkowo zabawa ta wiąże się oczywiście z mnóstwem radości.
W „a kuku” możemy bawić się na kilka sposobów, już z około 3 miesięcznym maluszkiem. Zaczynając od najprostszego, czyli pochylając się nad dzieckiem, zasłaniając twarz dłońmi. Zapytaj: „Gdzie jest mama/tata?”. Po kilku sekundach odsłoń twarz i powiedz „Tutaj jest!” lub „A kuku!”. Jednakże, należy pamiętać, aby nie robić tego zbyt głośno i gwałtownie, aby maluch nie przestraszył się nas.
Następnym sposobem jest zabawa z kawałkiem materiału. Zasłaniając twarz materiałem, pytamy: „Gdzie jest mama/tata?”. Po chwili odsłaniamy twarz i z uśmiechem wołamy „a kuku!” lub „Tu jestem!”. Powtarzamy to kilkanaście razy, po pewnym czasie możemy pozwolić maluchowi samodzielnie ściągnąć materiał z naszej twarzy.
Kolejnym sposobem dobrze sprawdzającym się, przy nieco starszych, dobrze znających zabawę w „a kuku”, kilkumiesięcznych dzieciach jest zasłonięcie oczu dziecka materiałem pytając przy tym: „Gdzie jest Marysia?”. Gdy maluch ściągnie z siebie materiał, radośnie wołamy: „Tu jest!”. Zabawę tę możemy zacząć od zasłonięcia oczu dziecka przezroczystym materiałem, gdy maluch zapozna się z tą aktywnością i będzie czerpał z niej radość, możemy spróbować z materiałem nieprzezroczystym.
„A kuku” to zabawa, w której dziecko uczy się, że nawet jeśli czegoś nie widzi to nadal może to istnieć. Przyczynia się do zrozumienia, stałości obiektu, czyli zdolność do rozumienia, że rzeczy i osoby nadal istnieją, nawet wtedy, gdy przestaje je widzieć.
–
–
ZABAWA TA ROZWIJA:
pamięć, myślenie przyczynowo-skutkowe, a także wspiera rozwój społeczny i rozwój emocjonalny i oczywiście przynosi wiele radości.